01.11.2003
Komentarze: 0
Zmieniłam zdanie, jednak napiszę coś o sobie.Niewiele, umiejętne dawkowanie informacji jest bowiem luksusem na jaki tylko tutaj mogę sobie pozwolić, ale zawsze etwas.(Jednak obietnicy dotrzymam:imienia nie podam za żadną cholerę...)Począwszy od informacji najistotniejszych, a pominąwszy detale w rodzaju faktycznych i suchych danych osobowych moje dane prezentowałyby się tak.
Kobieta(młoda, ale jadnak),z usposobienia chimeryczna i złośliwa, z drugiej strony zaś nadwrażliwa i ze skłonnością do melodramatyzmu.Przedstawicielka stworzonego przez samą siebie nurtu neointrowertyzmu, polegającego na przekazywania emocji i uczuć mających sie jak pięść do nosa wobec tych, oodczuwanych faktycznie.Jak przystało na nowoczesną kobietę dwudziestego pierwszego wieku nieszczęśliwie zakochana, posiada grono niezawodnych przyjaciół, z którymi może obgadać każdy uśmiech i grymas "Tego Jedynego".
Uwielbiam pisać o sobie w trzeciej osobie...
Na dzisiaj jeszcze jedna informacja:motto życiowe.A że mam dwa, toteż dwa napiszę:
"Żyjmy heroicznie,żyjmy ze stylem"
"Qu nide jian!
Dodaj komentarz